fbpx

Nowa Lewica

image_intro_alt

Śmierć Kamilka. Kucharska-Dziedzic: System nie jest nastawiony na ochronę dobrostanu oraz życia i zdrowia dziecka 

System nie działa, ponieważ nie jest nastawiony na ochronę dobrostanu oraz życia i zdrowia dziecka. System jest nastawiony na ochronę nienaruszalności władzy rodzicielskiej. Dzieci i ryby w Polsce głosu nie mają. Nawet dzieci katowane. Dziecko samo nie może się poskarżyć, że coś jest nie tak w jego domu. Ono nigdy nie pozostaje bez kontroli rodzica. 40 procent polskich dzieci mówi, że zostało skrzywdzonych przez swoje najbliższe otoczenie, swoich najbliższych ludzi - to są dane, które podaje Fundacja Dajemy Dzieciom Siłę. Polskie państwo nie prowadzi rzetelnego monitoringu zjawiska przemocy domowej oraz przemocy wobec kobiet i dzieci. Nie realizujemy zapisów Konwencji Stambulskiej.  

W tym samym czasie, kiedy komendant główny bawił się granatnikiem, Niebieska Linia opracowywała wraz z naukowcami autorski projekt, jak rzeczywiście prowadzić monitoring stanu przemocy wobec kobiet i dzieci. Komendant Główny Polski ten projekt odrzucił, nie chciał się nim w ogóle zajmować. Tak więc jeżeli ktokolwiek w tym kraju zajmuje się przeciwdziałaniem przemocy wobec dzieci i mówi o błędach tego systemu, to są ci, którzy niestety nie są wysłuchiwani.  

Co to dziecko, które jest krzywdzone w rodzinie może zrobić? Jeżeli zwróci się bezpośrednio do sądu i powie: zabierzcie mnie do pieczy zastępczej, ja nie chcę mieszkać w domu, w którym gwałci mnie ojciec, a matka nie reaguje. To sąd się będzie nad tym zastanawiał, ale dziecko nie ma prawa zażądać dla siebie umieszczenia w pieczy zastępczej. W zeszłym roku dziewczynka czekała na decyzję sądu pół roku, aż popełniła samobójstwo.  

Czy dziecko może się poskarżyć lekarzowi? Lekarz nie ma prawa wysłuchać lub przeprowadzić na dziecku jakiegokolwiek zabiegu bez zgody rodzica. Jeśli dziecko poszłoby do lekarza poskarżyć się, że zostało pobite lub przypalone, to lekarz nie przyjmie go bez obecności rodzica. Co zrobi lekarz, kiedy dowie się podczas wizyty, że dziecko jest krzywdzone lub podejmie takie przypuszczenia? Jeżeli ma dział prawny w szpitalu, to się go zapyta co dalej z tym zrobić, czy można wysłać wniosek do sądu? Ale jeżeli jest lekarzem rodzinnym lub w przychodni, to się zastanowi czy ma jakąkolwiek procedurę zakontraktowaną przez NFZ w ramach, której może wypełnić niebieską kartę. Nie ma takiej procedury i nie ma takiego kontraktu. Nie ma takiego obowiązku. W związku z tym ochrona zdrowia sporadycznie wypełnia niebieskie karty i informuje kogokolwiek o tym, że dziecko zostało skrzywdzone.  

Co robi szkoła? Czy szkoła może wnioskować o to, żeby odebrać dziecko rodzicowi? Szkoła może wypełnić niebieską kartę, ale nie może zabezpieczyć dziecka, może zwrócić się do sądu o sprawdzenie sytuacji dziecka. Sąd wyśle kuratora, który spotka się z dzieckiem w obecności rodziców. Dziecko nie ma tej możliwości, aby być wysłuchane samo. Jeżeli szkoła zawiadomi ośrodek pomocy społecznej i ktoś z niego będzie chciał zabezpieczyć dziecko i umieścić je w pieczy zastępczej, to będzie musiał wezwać karetkę, aby ratownik lub lekarz potwierdził, że dziecko jest w stanie zagrożenia życia. Będzie musiał wezwać policję, który będzie musiał stwierdzić konieczność natychmiastowego zabezpieczenia dziecka. A także w myśl nowych rozwiązań, będzie musiał wezwać psychologa.  

Dzieci głosu nie mają i w polskich sądach są traktowane według sędziego, który decyduje czy może wysłuchać dziecka i uwzględnić jego życzenia czy nie. W Polsce, co nam wypomniał już nam Parlament Europejski, nie zawiesza się spraw cywilnych o opiekę nad dziećmi, do czasu rozstrzygnięcia spraw karnych. W związku z tym dziecko może być oddane pod opiekę rodzicowi, który je skrzywdził i nikt temu nie zapobiegnie. 

Czy ktoś ponosi konsekwencje tego, że zaniedbał swoje obowiązki i nic nie zrobił? Nikt nie ponosi żadnych konsekwencji złych wyroków, złych decyzji zaniechań. Nie ma odpowiedzialności karnej, jest tylko odpowiedzialność społeczna. Dopóki nie będzie obowiązkiem polskiego wymiaru sprawiedliwości słuchać dziecko i uwzględniać jego życzenia, to nie będziemy mili możliwości zadbania o bezpieczeństwo dzieci. W Polsce nie ma takich instytucji, jak na zachodzi Europy, które natychmiast wkraczają do rodziny. Ponieważ my bronimy świętości rodziny i władzy rodzicielskiej, a nie bronimy bezpieczeństwa dzieci.  

Nikt nie ponosi konsekwencji tego, że 7 procent dzieci w tym kraju doświadczyło skrajnej przemocy seksualnej; że połowa mówi, że doświadczyła niechcianych zachowań seksualnych; 40 procent dzieci skarży się na przemoc domową; 10 procent dzieci regularnie doznaje nękania w szkole. Nikt się tym nie przejmuje, ponieważ dzieci głosu nie mają. Najwyższy czas, aby dzieci uzyskały swojego pełnomocnika, który będzie je reprezentował wobec wymiaru sprawiedliwości. Najwyższy czas, aby podmiotowość dziecka była uwzględniania.  

Anita Kucharska-Dzieci, posłanka
Sejm, 9 maja 2023 r. 

Newsletter

Chcesz być na bieżąco? Zapisz się do naszego newslettera!
W związku z rozporządzeniem Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) nr 2016/679 o ochronie danych, wyrażam zgodę na gromadzenie, przetwarzanie oraz wykorzystywanie przez Nową Lewicę przekazanych przeze mnie danych osobowych w celach informacyjnych i promocyjnych związanych z działalnością Nowej Lewicy w celach administracyjnych na użytek newslettera, w szczególności wyrażam zgodę na otrzymywanie drogą elektroniczną newslettera oraz informacji o przedsięwzięciach organizowanych lub współorganizowanych przez Nową Lewicę, a także informacji o bieżących wydarzeniach politycznych. Czytaj dalej...
Polityka prywatności | Polityka cookies © 2021 Nowa Lewica. Projekt i wykonanie: Hedea.pl

UWAGA! Ten serwis używa cookies i podobnych technologii.

Brak zmiany ustawienia przeglądarki oznacza zgodę na to. Czytaj więcej…

Rozumiem